MIPTV CANNES: Bodo, pendrive i reszta
Jeśli ktoś liczył, że po warszawskich wiosennych chłodach wygrzeje stare kości na Lazurowym Wybrzeżu, to tym razem srogo się rozczarował. W kwietniowym Cannes tylko prolog i finał imprezy kąpały się w słońcu, pogoda na resztę dni była raczej z cyklu ?kwiecień plecień?.