Co tak pięknie brzmi?

Muzyka komponowana do filmów i seriali często, zbyt często, trąci dziś tandetą. Jest z zasady ilustracyjna, a więc albo sentymentalna i pseudo-romantyczna (to najczęściej), albo podmalowana patosem.

Nawet kompozytorzy o uznanych nazwiskach robią wiele, by dostosować się do przedmiotu zamówienia, najczęściej do serialu obyczajowego z mało skomplikowanym wątkiem miłosnym.

Nie wspomnę już o pieśniach wykonywanych w M jak miłość, bo to poniekąd standard. Niestandardowy jest za to hymn wprowadzający widza do cyklu programów kulinarnych Ewa gotuje (Poznaj ten świat, gdzie Ewa gotuje) wyśpiewany w tonacji iście heroicznej. A ten świat to świat garnków i produktów spożywczych z supermarketów. Ewentualnie z krakowskiego targowiska.

Na przykład Titanic

Muzyczna czołówka, podtrzymująca napięcie ścieżka dźwiękowa oraz przebój finałowy lub w przypadku serialu przebój wstępny? Bez muzyki, równouprawnionej bohaterki dużego i małego ekranu, filmy i seriale mocno straciłyby na atrakcyjności. Niekiedy soundtrack staje się niemal tak popularny jak dzieło filmowe. To muzyka pojawia się w najbardziej emocjonujących momentach, a po zakończeniu widowiska często długo jeszcze wybrzmiewa w pamięci widza.
Na premierę Titanica, zapowiadanego jako najbardziej spektakularny film wszech czasów, czekało się z rosnącym zainteresowaniem. Zaangażowano ogromne środki adekwatne do skali przedsięwzięcia. Muzyka musiała podkręcać emocjonalnie historię bohaterów, Jacka i Rose. Kiedy Rose z elitarnego pokładu statku schodzi na zabawę na pokład dla plebsu, słychać dudy i dźwięki muzyki irlandzkiej. W czasie romantycznych spotkań zakochanych rozbrzmiewa pianino i delikatne wokalizy. Po scenie finałowej, w trakcie napisów końcowych, Celine Dion śpiewa My Heart Will Go On. Piosenka stała się przebojem, została nagrodzona Oscarem, Grammy i Złotym Globem i sprzedała się w 10 milionach egzemplarzy. Album ze ścieżką dźwiękową z Titanica osiągnął 131 milionów sprzedanych egzemplarzy. To się nazywa sukces.

A przykład Bonda?

Główny motyw muzyczny, który skomponował w 1962 roku Monty Norman do pierwszego filmu cyklu Doktor No towarzyszy od tamtego momentu wszystkim 24 filmom o przygodach agenta 007.
Poza tym sławnym muzycznym motywem każdą kolejną część serii rozpoczyna piosenka przewodnia. Spośród 24 kompozycji największą karierę zrobiła ta ze Skyfall wykonywana przez Adele. Dołączyła do grona filmowych singli nagrodzonych Oscarem.
Muzyka dużego i małego ekranu jest dziś powszechnie wykonywana na koncertach. Wielkie hity muzyki filmowej to uznana wartość kultury. Masowej, ale elitarnej także.

Dobre, bo polskie

Zbigniew Wodecki powiedział niedawno w telewizji: Mam wrażenie, że utwór ten nie został skomponowany do serialu, lecz odwrotnie ? do tej wspaniałej muzyki nakręcono serial.
Chodziło o główny motyw muzyczny serialu 07 zgłoś się skomponowany przez Włodzimierza Korcza, a rozmowa miała miejsce w programie przygotowanym z okazji benefisu Alicji Majewskiej i Korcza. W piosence Przed nocą i mgłą kompozytor już w pierwszych taktach zastosował śmiały zabieg formalny (według Wodeckiego jest to nona, w teorii muzyki interwał złożony z oktawy oraz odpowiedniej sekundy zawarty między kolejnymi dziesięcioma stopniami skali muzycznej) i trzeba nie lada kunsztu, aby to precyzyjnie wyśpiewać. Niezapomniana jest wokaliza Grzegorza Markowskiego.

Muzykę do filmów i seriali pisali najwybitniejsi. W filmie Prawo i pięść Edmund Fetting wspaniale zinterpretował balladę Krzysztofa Komedy ze słowami Agnieszki Osieckiej Nim wstanie dzień?. Sława Przybylska pozostanie na zawsze niedościgłą wykonawczynią piosenki Lucjana Kaszyckiego Pamiętasz była jesień z filmu Pożegnania. Polonez Wojciecha Kilara do Pana Tadeusza jest odtwarzany w wersji koncertowej niezależnie od filmu. Kilar w ogóle często i chętnie współpracował z filmowcami. Skomponował muzykę do ponad 130 filmów i seriali, w tym m.in. do Wielkiej miłości Balzaka, Maryni (wg Rodziny Połanieckich), Rodu Gąsieniców, Struktury kryształu, Kroniki wypadków miłosnych, Opowieści weekendowych, Pianisty, Draculi i wspomnianego już Pana Tadeusza. No i także do Pana Wołodyjowskiego oraz serialu Przygody pana Michała. Spod jego ręki wyszła Pieśń o małym rycerzu wykonywana przez Leszka Herdegena do słów Jerzego Lutowskiego.

Serialowe przeboje

Adam Walaciński zanim poświęcił się komponowaniu muzyki poważnej i zajęciom dydaktycznym w Krakowskiej Akademii Muzycznej, także komponował muzykę filmową. Wśród jego opracowań jest muzyka do serialu Czterej pancerni i pies z kultową balladą o pancernych pt. Deszcze niespokojne do tekstu Agnieszki Osieckiej. Ballada Walacińskiego rozpoczyna każdy z 21 odcinków serialu, a wykonywał ją Edmund Fetting, jeden najbardziej umuzykalnionych polskich aktorów.

Andrzej Kurylewicz, uznawany za pioniera jazzu w Polsce, choć uformowany jako muzyk zarówno w tradycji klasycznej, jak i jazzowej, to autor muzyki do Nad Niemnem, Polskich dróg, Lalki, Panien i wdów, Drogi oraz wielu znanych filmów, m.in. Sublokatora czy Lekcji martwego języka.

Słynny walc z Nocy i dni pt. Od nocy do nocy, który stał się standardem muzycznym oraz przebojem Haliny Kunickiej, wyszedł spod ręki Waldemara Kazaneckiego (słowa Agnieszka Osiecka). Kazanecki, oprócz muzyki do Nocy i dni, filmu i serialu, napisał muzykę do Hrabiny Cosel, Domu, Janosika, Czarnych chmur, Ballady o Januszku, Do przerwy 0:1 oraz lubianych seriali animowanych (Bolek i Lolek, Zaczarowany ołówek i in.).
Jerzy Matuszkiewicz to przede wszystkim CzterdziestolatekCzterdziestolatek 20 lat później ze słynnym przebojem Czterdzieści lat minęło? (słowa Jan Tadeusz Stanisławski, wykonanie Andrzej Rosiewicz), ale także Barbara i Jan, Kolumbowie, Stawka większa niż życie, Janosik, Alternatywy 4. Jest też w jego dorobku Wojna domowa z piosenką W siną dal (Tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro?).

Seweryn Krajewski, twórca wielu przebojów, skomponował m.in. muzykę do serialu Jan Serce ze słynnym evergreenem Uciekaj moje serce w wykonaniu własnym.

Jerzy Satanowski dał nam oprawę muzyczną Białej wizytówki, serialu zrealizowanego według filmu Magnat, a Zbigniew Preisner ilustrował muzycznie m.in. DekalogTrzy kolory. Z kolei Adam Sławiński, autor opracowań muzycznych do ok. 40 filmów i seriali, zapisał się w pamięci jako kompozytor muzyki do Chłopów, Komediantki czy Najdłuższej wojny nowoczesnej Europy.
Muzykę filmową komponowali i nadal komponują Michał Lorenc, Piotr Marczewski, Mateusz Pospieszalski, Krzesimir Dębski i inni.
*     *     *
Muzyka polskich filmów i seriali prawie zawsze była wartością dodaną. Wiele serialowych motywów czy skończonych pojedynczych utworów nadal żyje własnym życiem jako klasyczne evergreeny wykonywane przez solistów czy zespoły orkiestrowe. I wcale nie trzeba apelować o ocalenie ich od zapomnienia. Ocaliły się same.
Barbara Kaźmierczak