
Walka z „fake newsami”, nowi a może tylko inaczej pracujący ludzie mediów, europejskie i światowe koprodukcje, wszechobecny streaming, sztuczna inteligencja, marketing po nowemu- to tylko niektóre z wielu tematów, jakimi podczas corocznego spotkania w części biznesowej Festiwalu TV w Monte- Carlo, zajmowało się grono wybitnych specjalistów. Praktyków i kreatorów, producentów i nadawców , twórców i aspirujących do tej roli, badaczy rynku medialnego i jego aktywnych uczestników, wykładowców akademickich i branżowych publicystów. Niestety, wyłącznie z zachodniego świata bo po raz kolejny organizatorzy nie znaleźli odpowiednich partnerów w naszej części Europy.
Nie przypadkiem panel otwierający trzydniowe spotkania w Forum Grimaldi dotyczył nadawców publicznych i ich roli w zmieniającym się krajobrazie medialnym. Jak podkreślono Public Broadcasting Service (PBS) wciąż przyciąga znaczną publiczność na całym świecie, dostarczając rzetelne, obiektywne relacje w świecie rosnącej liczby „fake newsów”, a także ryzykowne programy dramatyczne i oparte na faktach. Zastanawiano się także jak przy stale zmieniającym się finansowaniu, kanały te przetrwają i odnajdą się w ciągle zmieniającym się krajobrazie nadawczym wśród bardziej komercyjnych konkurentów?
Panelisci: Matthew Deaner (Screen Producers Australia), Toma De Matteis (France Télévisions), Jinhyun Park (EBS – Korea Educational Broadcasting System), Vance Van Petten (Dodge Film School, Chapman University – USA) moderowano przez weterana brytyjskiej telewizji, Grahama Bensona, zgodzili się co do tego, że najskuteczniejsza bronią przed odczuwalnym coraz bardziej zalewem „fake newsów” jest rzetelnie i profesjonalne dziennikarstwo oraz wyczulenie szefów mediów informacyjnych na źródła i pochodzenie wiadomości. Przypomniano, że dezinformacja stanowi ważny, coraz ważniejszy element procesu, który można nazwać” informacyjna zimną wojną”, w której wszystkie chwyty są dozwolone a w warunkach klasycznej wojny, jak tej w Ukrainie, odczuwalne codziennie..
Nie można było w Monte- Carlo przegapić spotkania pod hasłem „Kobiety w telewizji”, w którym uczestniczyła wyłącznie (???) żeńska obsada, złożona z kobiet zasiadających w ważnych gabinetach lub mających swój kreacyjny udział w znaczących projektach medialnych. Mathilde Fiquet (CEPI) zaprosiła do rozmowy Shelly Goldstein (scenarzystkę m.in. pokazywanego w konkursie serialu „Sherlock & Daughter”), Marianne Levy (autorkę hybrydowych komedii romantycznych), Judith Light (amerykańska aktorkę, przewodniczącą tegorocznego Jury Fikcji) i producentkę telewizyjną Josée Vallée („Deepfake”).
Kobiety piszą i grają inaczej- to wspólny dla wielu wypowiedzi ton brzmiący na pozór zaskakująco ale wynikający z realiów i wieloletnich obserwacji. Inaczej nie znaczy oczywiście gorzej ale widać musiało upłynąć wiele wody w telewizyjno- filmowej rzece, by ten znaczący w kreacji ale i odbiorze element został powiedziany głośno i wyraźnie. Nie ma telewizji czy kina kobiecego ale jest kino i telewizja tworzone przez kobiety, a korzyści z tego są oczywiste bo istnieje długa lista tematów i wątków, wynikających choćby z biologii, niedostanych dla nawet najbardziej utalentowanych i wszechstronnych mężczyzn. Zapewne tylko przez nadmiar wątków w ożywionej dyskusji nie wspomniano o tym, że największymi wrogami kobiet w mediach i nie tylko w mediach są… same kobiety.
Dobrze prowadzony marketing i PR mogą pomóc przenieść się serialom na wyższy poziom lub zażegnać pożary, gdy coś pójdzie w dystrybucji czy nawet percepcji dzieła nie tak. Jak i dlaczego producenci telewizyjni i seriale potrzebują PR? Jak odpowiednie działy firm producenckich i dystrybucyjnych współpracują z prasą, aby zapewnić im zasięg, dostarczając to, czego chcą i czego potrzebują. Czy zainwestowałeś wystarczająco dużo w promocję i PR, jeśli twój serial nie przynosi oczekiwanych efektów finansowych i programowych? Czy w dobie mediów społecznościowych producenci w ogóle potrzebują prasy i PR? Na te i wiele innych pytań próbowali, często z powodzeniem, odpowiedzieć uczestnicy kolejnego panelu
To nie jest prosta sprawa, choć wydaje się z pozoru nieskomplikowana, bo tworzywem są realne wydarzenia, sprawdzone fakty i dostępne źródła, materialne i ludzkie. W panelu pod hasłem „Opowiadanie historii dokumentalnych” wzięli udział eksperci (Kristin Stasiowski- niezależna producentka i konsultantka a ponadto dziekan ds. programów międzynarodowych Uniwersytetu Stanowego Kent, Tonje Hessen Schei- reżyserka filmów dokumentalnych, Tom Jennings- producent wykonawczy i scenarzysta oraz Sue Turley- wiceprezeska ds. rozwoju, produkcji i partnerstw strategicznych). Podpierając się konkretnymi przykładami ilustrującymi tę formę produkcji filmowej grono to dyskutowało na temat sztuki opowiadania historii dokumentalnych, od procesu twórczego po formaty produkcyjne i wykorzystanie technologii, w tym narzędzi AI.
Kolejnym wyróżniającym się wydarzeniem imprezy była rozmowa między Davidem W. Zuckerem, dyrektorem kreatywnym Scott Free i producentem wykonawczym dramatu kryminalnego “Dope Thief” i “Obcy: Ziemia” dla FX, a Rolą Bauerem z Amazon MGM Studios. W sesji zatytułowanej “Embracing Chaos: Journeys Thru the Television Multiverse” opowiedzieli oni o swojej współpracy przy pionierskich międzynarodowych koprodukcjach, takich jak “The Pillars of the Earth” (Starz/Channel 4), “The Company” (TNT) i “Labyrinth” (Channel 4), a także o ich obecnej współpracy ze scenarzystą Michaelem Hirstem (“Wikingowie”) przy limitowanym serialu Amazon MGM Studios “Pompeii: Dzień ognia”.
Równie interesujące grono: producenci Moritz Polter („Hundertdreizehn”) i Anant Singh („Don’t Give Up”), wraz ze scenarzystą Brendanem Foleyem, przyjęło zaproszenie do udziału w panelu skupionym na tematyce cyfrowej, „Platformy streamingowe i zaangażowanie odbiorców poprzez treści”. Wraz z prowadzącym, Remi Tereszkiewiczem (BetaSeries), debatowano, w jaki sposób rosnąca liczba platform zapewnia dominującym w chaosie informacyjnym dostępność treści oraz jakie narzędzia mogą sprawić, że odbiorcy będą gotowi na konsumpcję spersonalizowanych treści.
Po raz pierwszy festiwal w Monte-Carlo gościł uczestników Konkursu Pitchów po hasłem „Opowiedz mi historię”. Jego celem jest odkrywanie unikalnych, pełnych pasji i wciągających pomysłów na historie non-fiction (oparte na faktach), oferujących nieopowiedziane dotąd historie, a zaproponowane przez nowe pokolenie twórców filmowych. Każdy z 7 prezenterów miał maksymalnie pięć minut na prezentację, a także krótką sesję pytań i odpowiedzi, aby zaimponować publiczności i jury złożonemu z ekspertów z międzynarodowych firm telewizyjnych i medialnych. Nagrodę na rozwinięcie fabuły, produkcję krótkiego zwiastuna i przedstawienie potencjalnym nabywcom, ufundowaną przez firmę 1895 Films otrzymał Beau Shugarts z Bryant University za projekt „30 Days Offline”.
(JK)