42. Festiwal Debiutów Filmowych MŁODZI I FILM, Koszalin: Co za dużo, to…

… niezdrowo dla wizerunku takiego festiwalu, jak ten w Koszalinie, gdzie ogłada się z uwagą i ocenia, w tym roku chyba w przypadku jurorów z uwagą jakby mniejszą, filmy debiutantów. Mnożenie kategorii i podkategorii, mnogość wyróżnień specjalnych i nadzwyczajnych nie tylko dramatycznie wydłużyło galę finałową 42 edycji „Młodzi i Film” ale  musiało dawać do myślenia czy aby cała para w pracy zespołów oceniających nie poszła w kierunku wyróżnienia niemal każdej propozycji zgłoszonej i zakwalifikowanej do jednego z czterech konkursów.

LISTA NIEOBECNOŚCI

W tym nagrodowym szaleństwie musiały i zdarzyły się ewidentne kiksy i pominięcia. Jury konkursu dokumentalnego (Hanna Polak, Andrzej Fidyk i  Michał Marczak) totalnie uwiedzione duńsko- polsko- francuską „Apolonią Apolonią” (w uzasadnieniu czytamy: Jury przyznało pierwszą nagrodę epickiemu filmowi, dziełu, które ukazało życie w pełnym jego spektrum – od momentu poczęcia, poprzez niespodziewaną śmierć, aż po odrodzenie głównej bohaterki. Ten film emanuje dojrzałością i jest po prostu piękny. Chylimy czoła przed twórcami za ich niezłomną wytrwałość i konsekwencję, która zaowocowało arcydziełem, które bez wątpienia zapisze się w kartach historii kina) i niekończącymi się, bo trwającymi blisko dwie godziny, obrazkami rodzajowymi z życia tytułowej bohaterki, z których tak naprawdę niewiele wynika a najmniej dla poznania genezy świetnego malarstwa Apolonii Sokol i tego jak i dlaczego kreuje swój  artystyczny świat, nie zauważyło innych filmów.

Miedzy innymi świetnego i ważnego „Głosu”  Dominiki Montean-Pańków (rewelacja i jedna z głównych nagród cenionego festiwalu w Salonikach), tylko za reżyserię nagrodziło Jakuba Piątka, autora „Pianoforte” , którym to filmem jest zainteresowanych kilkanaście stacji telewizyjnych na całym świecie a publiczność kolejnych festiwali (Nyon, Brasil, Warszawa) z aplauzem daje mu swą nagrodę.

Niestety równie nieuważne okazało się jury (Jan Holoubek, Sandra Drzymalska, Cezary Łazarewicz, Zuzanna Wrońska i Marek Warszewski) konkursu głównego na pełnometrażowy film fabularny. Złoty Jantar dla filmu „Chleb i sól” był oczywistą oczywistością, bo musiał naprawić niczym nie dający się usprawiedliwić błąd jury ubiegłorocznego festiwalu gdyńskiego, ale sam jego autor, Damian Kocur zdaje sie już być mocno zmęczony wymyślaniem kolejnych podziękowań dla kolejnych hołdów i pewnie chciałby skupić się wreszcie na realizacji nowych projektów. Inne fety już nie były takie klarowne bo nagroda za obarczony kardynalnym błędem scenariusz do „Taty” Anny Maliszewskiej powinna być raczej wytykiem dla producenta, który nie chciał zauważyć ewidentnej niedoróbki materiału literackiego. Pomińmy milczeniem nagrodę za rolę dziecięcą (znowu „Tata”) czy inną, przecież nie za rolę a raczej za samą obecność na ekranie (Nikola Raczko- „Chleb i sól”).

A to jury miało do dyspozycji w każdej możliwej kategorii (reżyseria, scenariusz, aktorstwo, montaż, kostiumy i scenografia) takie obrazy jak  choćby „Niebezpieczni dżentelmeni” Macieja Kawalskiego, „Johnny” Daniela Jaroszka (publiczność koszalińska nie miała tu żadnych wątpliwości) czy więcej niż udanego „Słonia”, debiutu Kamila Krawczyńskiego.

Swoją listę zagapień ma także jury krótkometrażowych debiutów filmowych (Mateusz Rakowicz, Jan Kwieciński, Katarzyna Orzechowska, Łukasz M. Maciejewski i Magdalena Pilecka), bo jak inaczej nazwać pominięcie w swoim werdykcie bardzo dobrze pomyślanego i zrealizowanego filmu Karoliny Węglorz- Zimy „Na przepustce” czy  świetnego, odbywającego tourne po światowych festiwalach „Wróbla” Marcina Janosa Krawczyka ze zdjęciami Andrzeja Wojciechowskiego i niezapomnianą kreacją Dariusza Toczka.

O CZYM BY TU ZROBIĆ FILM?

Tytułowe pytanie stawiają sobie wszyscy początkujący filmowcy na całym świecie i w osiemdziesięciu procentach wychodzi im, bez względu na to gdzie mieszkają i tworzą, że powinni opowiedzieć o świecie sobie najbliższym czyli o domu, rodzinie, bliskich. Ale niestety rzadko rodzą się na tym debiutanckim poletku obrazy wybitne czy choćby tylko interesujące. Jest za to mnóstwo opowieści o trudnych relacjach na linii: dzieci- rodzice, matka- syn, ojciec- córka. Druga grupa murowanych debiutów to rodzinne filmy poszukiwawcze, dorosła kobieta poszukuje oddanej przed laty do sierocińca siostry/brata, dzieci przyjeżdżają po latach do umierających rodziców, z którymi rozstali się w konflikcie itp. itd. Reprezentanci obu tych grup byli obecni w konkursach, kilka innych ogranych do imentu kategorii (niemoc twórcza, różne oblicza samotności i starości) zaznaczyło swą obecność.

Nie wiedzieć czemu nieproporcjonalne do rangi wydarzenia zachwyty wywołała w środowisku młodych filmowców zrealizowana przez Michała Chmielewskiego za oceanem „Roving Woman” z Lena Górą w roli głównej, która kreuje się nie tylko na ekranie ale także na co dzień na heroinę polskiego kina. Bardzo dobra w pamiętnym serialu „Król” bo jej przedwojenna uroda, ubrana w kostium sprawdziła się dobrze na ekranie, usiłuje teraz dominować nad otoczeniem, całą uwagę skupiając na widowiskowej autokreacji. A film? Film, to 678 wersja starego jak kino pomysłu, jak to bohater (ka) rzuca wszystko czyli dotychczasowe życie oraz otoczenie i rusza z impetem albo piskiem opon w świat. Najlepiej amerykański bo to i przestrzenie panoramiczne i można się w samochodzie fotografować bez końca, dorabiając do tego jakąś nikłą fabułkę oraz filozofię o odkrywaniu samego siebie. Para reżysersko- aktorska królowała na gali końcowej, wygłaszając kolejne odezwy, coraz bardziej przypominające apele do narodów świata ale na razie „Roving Woman” ma za sobą cichą kwietniową premierę i ledwie 3695 widzów. Ma za to nagrodę dziennikarzy z uzasadnieniem: Za opowieść o tym, jak przestać się bać samotności. Za bohaterkę, która pozwala sobie być wrażliwą i kruchą. Wreszcie za połączenie amerykańskiego kina drogi z europejską wrażliwością, z którym to uzasadnieniem i werdyktem nie zgadza się autor tej korespondencji.

Końcowy akapit to festiwalowe rozczarowania, bo w ślad za dorosłymi filmowcami, którzy, co pokazała Gdynia 2022 powrócili gromadnie do realizacji filmów dla nikogo i o niczym, podążyła cześć debiutantów.

Słabiutka „Hela” (bez dystrybutora) Anny Kasperskiej z chyba za wcześnie wyróżnioną na FPFF, Martą Stalmierską, niezbyt śmieszna komedia Antonio Galdameza Munoza „Na twoim miejscu”,  pretensjonalny „Matecznik” Grzegorza Mołdy (zaraz potem zrealizowana „Zadra” ratuje biografię młodego twórcy) czy „Różne drogi do świętości” Anieli Astrid Gabryel, która zrealizowała blisko osiemdziesięciominutowy program publicystyczny to niestety nie wszystkie niewypały, których droga do ewentualnego widza wydaje się bardzo, bardzo długa. A szansa na realizację kolejnych filmów problematyczna.

JANUSZ KOŁODZIEJ

 

NAGRODY 42. Festiwalu Debiutów Filmowych w Koszalinie

 

  1. NAGRODA SPECJALNA STOWARZYSZENIA KIN STUDYJNYCH

5 000 zł  z przeznaczeniem na wsparcie dystrybucji tytułu w kinach Studyjnych

Otrzymuje Filip Dzierżawski za film „Obudź się”

 

 

  1. NAGRODA PUBLICZNOŚCI ZA PEŁNOMETRAŻOWY FILM FABULARNY

 

Otrzymuje film pt. „Johnny” reż. Daniel Jaroszek

 

 

  1. NAGRODA DZIENNIKARZY ZA FILM KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENTALNY

Otrzymuje film pt.: „Skorupka” reż. Konrad Kosycarz

 

  1. NAGRODA DZIENNIKARZY ZA PEŁNOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY

Otrzymuje film pt.: „Pianoforte” reż. Jakub Piątek

 

  1. NAGRODA DZIENNIKARZY ZA PEŁNOMETRAŻOWY FILM FABULARNY

Otrzymuje film pt.: „Roving Woman” reż. Michał Chmielewski

 

 

KONKURS NAKRĘCENI NA TEATROTEKĘ

 

  1. Nagrodę w konkursie nakręceni na Teatrotekę w kategorii kreacja aktorska

Otrzymują ex aequo: Aleksandra Piotrowska oraz Maciej Zuchowicz za rolę w spektaklu „Taniec z ofiarą” w reżyserii Luizy Budejko.

 

 

  1. Nagrodę w konkursie nakręceni na Teatrotekę w kategorii nagroda za zdjęcia

Otrzymuje Adam Palenta za zdjęcia do „Za wolno” w reżyserii Jakuba Roszkowskiego.

 

 

  1. JANTAR 2023 w konkursie nakręceni na Teatrotekę za reżyserię

Otrzymuje Luiza Budejko za „Taniec z ofiarą”

 

 

KONKURS KRÓTKOMETRAŻOWYCH DEBIUTÓW FILMOWYCH

(animacja, fabuła, dokument)

 

  1. JANTAR 2023 ZA ZDJĘCIA DO FILMU KRÓTKOMETRAŻOWEGO

5 000 zł dla autora zdjęć i 5 000 zł z przeznaczeniem na sprzęt oświetleniowy i zdjęciowy do kolejnego filmu – nagroda Heliograf Rental House.

Otrzymuje Stanisław Cuske za zdjęcia do filmu pt. „Postcards From The Verge”

 

 

Wyróżnienie: za krótkometrażowy film animowany

Otrzymuje Julia Orlik za film „To nie będzie film festiwalowy”

 

 2.JANTAR 2023 za krótkometrażowy film animowany

10 000 zł – nagroda Canal +

Otrzymuje Piotr Chmielewski za film pt. „Krab”

 

 

Wyróżnienie: za krótkometrażowy film dokumentalny

Otrzymuje Maria Wider za film „Starsza Pani szuka

 

  1. JANTAR 2023 za krótkometrażowy film dokumentalny

10 000 zł – nagroda Canal +

 

 

Wyróżnienie: za krótkometrażowy film fabularny

Otrzymuje Natasza Parzymies za film „Moje Stare

 

 

  1. JANTAR 2023 za krótkometrażowy film fabularny

10 000 zł  – nagroda Canal +

Otrzymuje Michał Toczek za film pt. „Być kimś”

 

 

III. KONKURS PEŁNOMETRAŻOWYCH DEBIUTÓW DOKUMENTALNYCH

 

  1. WYRÓŻNIENIE 2023

Otrzymuje Karina Będkowska za film pt. „Moja Ozerna”.

 

 

  1. JANTAR 2023 ZA ZDJĘCIA

Otrzymuje Lea Glob za zdjęcia do filmu pt.: „Apolonia, Apolonia” reż. Lea Glob

 

 

  1. JANTAR 2023 ZA REŻYSERIĘ oraz tygodniowy pobyt w Domu pracy Twórczej Stowarzyszenia Filmowców Polskich W Kazimierzu Dolnym nad Wisłą

Otrzymuje Jakub Piątek za film pt. „Pianoforte”

 

 

  1. WIELKI JANTAR 2023 ZA PEŁNOMETRAŻOWY DEBIUT DOKUMENTALNY

Otrzymuje Lea Glob za film pt. „Apolonia, Apolonia”

 

  1. KONKURS PEŁNOMETRAŻOWYCH DEBIUTÓW FABULARNYCH

 

WYRÓZNIENIA:

 

  1. Wyróżnienie za rolę dziecięcą w filmie fabularnym

Otrzymuje Polina Gromova za rolę Lenki w filmie „Tata reż. Anna Maliszewska

  1. Wyróżnienie za rolę w filmie fabularnym

Otrzymuje Nikola Raczko za rolę Nikoli w filmie „Chleb i sól reż. Damian Kocur

  1. Wyróżnienie za film fabularny

Otrzymuje Michał Chmielewski za film „Roving Woman”

 

 

  1. JANTAR 2023 za zdjęcia

Otrzymuje Patryk Kin za zdjęcia do filmu pt.: ,,Norwegian dream” reż. Leiv Devold

 

  1. JANTAR 2023 za odkrycie aktorskie – rolę kobiecą

Otrzymuje Hana Vagnerová za rolę Hany w filmie pt.: „Granice miłości” w reż. Tomasz Wiński

 

  1. JANTAR 2023 za odkrycie aktorskie – rolę męską

Otrzymuje Tymoteusz Bies za rolę Tymka w filmie pt.: ,,Chleb i sól” reż. Damian Kocur

 

  1. JANTAR 2023 za scenariusz oraz tygodniowy pobyt w Domu Pracy Twórczej Stowarzyszenia Filmowców Polskich w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą

Otrzymują Anna Maliszewska oraz Przemysław Chruścielewski za scenariusz do filmu pt.: „Tata” reż. Anna Maliszewska

 

  1. JANTAR 2023 im. Stanisława Różewicza za reżyserię

Otrzymuje Tomasz Wiński za reżyserię filmu pt.: „Granice miłości”

 

  1. WIELKI JANTAR 2023 za pełnometrażowy debiut fabularny

Otrzymuje Damian Kocur za film pt.: ,,Chleb i sól”