NIEDZIELA Z POLITYKAMI ? NA TO CZEKALIŚMY!

To prawdziwy strzał w dziesiątkę. Absolutna rewelacja i niemal pewny hit niedzielnych ramówek. Od dawna mówiono, że w programach czołowej czwórki brakuje pozycji, która lekko, łatwo i przyjemnie- żeby przypadkiem ludność nie zmęczyła się myśleniem- potraktuje świat polityki i polityków. Polskich oczywiście, bo to grupa endemiczna, niepodobna do swych odpowiedników w innych krajach. Nareszcie jednak jej czołowi reprezentanci płci obojga będą mogli pokazać się polskim widzom w całej krasie, nie tylko jako wizjonerzy pewni swych wyważonych i wybiegających w przyszłość racji ale też sympatyczni, zgodni ludzie, na których dodatku głosowaliśmy ostatnio bez cienia wątpliwości.

Jak zapewniają autorzy tego brawurowego formatu w słonecznej stacji, Bogdan R. zaprosi polityków na rozmowy o Polsce. Razem przy jednym stole, przy najlepszej kawie, będą rozmawiali o najważniejszych wydarzeniach mijającego tygodnia.

Śniadanie zaraz po powrocie z nabożeństwa, bo nie ulega wątpliwości, że namodlony naród siądzie gromadnie przed ekranami, by sycić oczy urodą a uszy głębią przemyśleń i ocen, najlepszych córek i synów narodu. Których? Tego prowadzący nie podaje ale przecież nietrudno zgadnąć.

Kocham rozmowy z politykami na trochę większym luzie. Taka formuła daje szansę na wyciągnięcie z nich informacji, których normalnie bym nie wyciągnął. A moim zaproszonym gościom zaprezentowania się jako wyraziste osobowości, które mają coś więcej do powiedzenia niż tylko oficjalne przekazy dnia – mówi prowadzący program niczym rasowy psychiatra. Ten większy (jeszcze większy???) luz, to wyciąganie  informacji, te wyraziste osobowości… I największy HIT: mające coś więcej do powiedzenia.

To już brzmi jak groźba, mimo zapewnień, że audycja będzie realizowana z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa. Memento mori!

WD- 40