Zazdrośnicy i beztalencia z innych telewizji mogą się tylko przyglądać z daleka, jak nasz publiczny nadawca realizuje w praktyce misję upowszechniania wiedzy obywatelskiej i patriotycznych zachowań. Kiedy inni podniecają się jakimiś starymi taśmami albo pakują manele bo właściciel robi porządki na liście płac, zuchy z Woronicza bez rozgłosu szykowały bombę sezonu. I wreszcie jest w całej swej okazałości i kształcie- jest PIT.
Tak, tak, myślmy też rozdziawili zaskoczone gęby a to przecież czas najwyższy, ledwie dwa miesiące zostały do złożenia corocznego raportu o prywatnych i domowych rachunkach, tylko 61 dni na zebranie faktur, rachunków i deklaracji za miniony, jakże niełatwy dla nas wszystkich rok. Ale nie ma przebacz, bo jak mówi klasyk: pewna jest tylko śmierć i permanentny bałagan w pewnym kraju nad Wisłą, więc nie ma co kombinować tylko trzeba siadać do bilansu.
Wiadomo jednak, że nic tak nie przypomina i przekonuje do aktywnej postawy jak promujący ją atrakcyjny, nośny pomysł. Słynący z legendarnego wręcz polotu team speców z Woronicza po raz kolejny dal odpór tym wszystkim, którzy wytykali mu skłonność do rzekomo tandetnej rozrywki czy parahistorycznych seriali z pogranicza trzeźwości, sięgnął do skarbnicy kultury narodowej i w brawurowej formie połączył skrót nazwy urzędniczego druku w nośne hasło „Pamięć i Tożsamość”, przypominając i personifikując, ucząc i bawiąc, wychowując i edukując. Ta piękna inicjatywa zrodzona, o czym warto, trzeba a nawet należy wspomnieć, w najważniejszych gabinetach publicznego nadawcy, miała na celu- tu cytat- budowanie i wzmacnianie poczucia tożsamości narodowej Polaków.
Można więc o przyziemnych sprawach i nie przez wszystkich lubianym obowiązku mówić pięknie ale skromnie, z odwagą ale bez niepotrzebnej brawury.
Widzu, czytelniku i internauto pamiętaj- ojczyzna czeka na twój PIT.
WD-40