JAKA PIĘKNA KATASTROFA CZYLI VIAPLAY AD 2023

Cytat z legendarnego „Greka Zorby” wydaje się dobrym komentarzem do napływających ze Sztokholmu informacji o aktualnych działaniach Grupy Viaplay, która ledwie 2 lata temu zadebiutowała na polskim rynku telewizyjnym, oferując przede wszystkim relacje w atrakcyjnych imprez sportowych a zapowiadając duże inwestycje w produkcję serialową i filmową.

Jej prezes i dyrektor generalny Jørgen Madsen Lindemann (na zdjęciu) przedstawił właśnie nową strategię i plan, mających poprawić sytuacje fimr. Ledwie miesiąc po tym jak został mianowany na to stanowisko ogłosił, że Viaplay wycofa się- zapewne do końca roku- z krajów bałtyckich, Wielkiej Brytanii, USA, Kanady i Polski, skupiając się na krajach nordyckich i Holandii.

Zmiany te nastąpiły po odejściu poprzednika Lindemanna, Andersa Jensena w czerwcu, po tym, jak wspólne skutki kryzysu kosztów utrzymania, pogorszenie sytuacji na rynku reklamowym i wzrost odejścia po podwyżkach cen skłoniły Viaplay do wycofania długoterminowych wytycznych finansowych.

Linedemann zaprezentował te radykalne zmiany wraz z wynikami Viaplay za II kwartał, z których wynika m. in., że liczba abonentów wzrośnie do końca roku do  7- 7,2 miliona subskrybentów. Wcześniejsze szacunki mówiły, że globalna suma osiągnie około 9 milionów do końca 2023 roku.