
Punktem wyjścia dla autora scenariusza, Kaspra Bajona stały się wydarzenia z nocy 13 na 14 stycznia 1993 roku, kiedy to podczas sztormu na Bałtyku zatonął prom Jan Heweliusz. W katastrofie zginęło 36 pasażerów i 20 członków załogi, a 9 osób udało się uratować.
„Heweliusz” w reżyserii Jana Holoubka i ze zdjęciami Bartka Kaczmarka, jak zapowiadają producenci to serial o fali niesprawiedliwości, która rozpoczęła się w noc tragedii i na długo naznaczyła rodziny ofiar, ocalonych i świadków. O żałobie, która w czasach transformacyjnego chaosu musiała iść w parze z walką o godność, pamięć i przetrwanie. W centrum tej historii są kobiety – żony, córki i matki, które zostały same z dziećmi i musiały zmierzyć się nie tylko ze stratą, ale też z brutalnością systemu.
Skala tej produkcji była bezprecedensowa: 105 dni zdjęciowych, ponad 120 aktorów, 3000 statystów, 2000 pojazdów grających, 70 lokacji i dziesiątki ton wody wykorzystywanych w specjalnych planach zdjęciowych. Twórcy odwzorowali epokę z wyjątkową pieczołowitością – od scenografii, przez kostiumy, po efekty specjalne i strukturę światła. Prace nad rekonstrukcją samej tylko sekwencji katastrofy trwały miesiącami – łącząc zdjęcia planowe z zaawansowaną postprodukcją CGI.
W obsadzie znaleźli się m.in.: Magdalena Różczka, Michał Żurawski, Konrad Eleryk, Michalina Łabacz, Borys Szyc, Tomasz Schuchardt, Justyna Wasilewska, Andrzej Konopka, Jacek Koman, Magdalena Zawadzka, Jan Englert, Jacek Beler, Dariusz Chojnacki, Anna Dereszowska, Sylwia Gola, Mia Goti, Mateusz Górski, Marcin Januszkiewicz, Dominika Kluźniak i Bartłomiej Kotschedoff.
Netflix zapowiada premierę „Heweliusza” na listopad 2025.