BILANS 2021: NIC SIĘ NIE STAŁO CZYLI WITAMY W KRAINIE CHAOSU

Podsumowanie 2021 roku w mediach telewizyjnych to jak wycieczka w późny PRL. Tam była na skrajnych brzegach dezinformacji Trybuna Ludu i Wolna Europa, tu jest w wyścigu o Grand Prix hipokryzji telewizja publiczna nie trzymająca żadnych standardów warsztatowych oraz moralnych i należąca do zaoceanicznego giganta prywatna stacja, która w praktycznym działaniu stosuje zasadę przechodzenia do porządku dziennego nad skandalicznym i totalnie pozbawiającym ją wiarygodności wyczynem swej gwiazdy.

A po drodze były próby wprowadzenia podatku od wpływów reklamowych, które doprowadziły do zjednoczonego sprzeciwu wszystkich, poza rządowymi i rybackimi, mediów oraz zaowocowały spektakularnym dniem czarnych plansz z hasłem: tu miał być twój ulubiony program. Były przepychanki z odnowieniem licencji na nadawanie wybranych czyli nielubianych przez władze kanałów, były przynoszące nam niechlubną popularność na całym świecie zmiany ustawy, tzw. lex TVN, przepychane chyłkiem przez Sejm a w końcu zawetowane pod koniec roku przez Prezydenta.

Były, właściwie na co dzień chamskie, bezczelne i jak z podręcznika stalinowskiej propagandy praktyki telewizji publicznej, sowicie, po raz kolejny, wspartej dwumiliardową dotacją przez budżet. Już dawno strąciły sens porównania TVP z antyobywatelską aktywnością tej firmy z okresu pierwszych miesięcy stanu wojennego, bo wtedy wiele wrednych programów firmowano za cenę paszportu na Zachód, zwolnienia z internowania czy zgody na zagraniczną operację członka rodziny. Teraz idzie się bez cienia wstydu na chamską całość z cwaniacko- cynicznym uśmiechem na twarzy, tylko dla wielkiej kasy, którą zarabia ponad 2700 „fachowców” z Woronicza i pokrewnych adresów. Cudzysłów uzasadniony bo w tej firmie już dawano nie pracują dziennikarze, reporterzy i wydawcy. Są tylko „fachowcy”.

Ale reszta telewizyjnego towarzystwa także ma sporo za uszami, bo wciąż mimo upływu lat, zmian pokoleniowych i faktu, że na świecie branża popędziła do przodu, dominującym elementem strategii nad Wisłą jest zysk za wszelką cenę czyli lektura statystyk oglądalności a na co dzień brak szacunku dla widza.

Te duplikowane kanały istniejące tylko po to, by między powtórkami wyemitować bloki reklamowe. Te zgrane do imentu a wcześniej kupione za małe pieniądze formaty czy napisane na kolanie scenariusze złych i bardzo złych seriali, zrealizowanych byle jak przez wciąż te same ekipy i z udziałem, poza nielicznymi wyjątkami, wciąż tych samych zespołów aktorskich. Te docusoapy, już dawno obumarłe na świecie a u nas wciąż bardzo w cenie, bo tanie, łatwe i szybkie w produkcji. Ten dojmujący w ramówkach brak własnych produkcji, pomysłów i koncepcji a tylko pęd za modą, kopiowanie i naśladowanie samych siebie i konkurencji, ogłaszane co sezon z niezmiennym samozachwytem. I nie zmienia tego informacja o tym, że gdzieś tam na świecie ktoś chce oglądać taki czy inny polski serial czy program, z czego natychmiast robi się u nas wielkiego newsa. Niestety, od dawna nie mówi się o nadwiślańskich produkcjach na targach telewizyjnych a tylko epizodycznie na którymś z licznych festiwali branżowych.

Przed rokiem pisaliśmy tu: 2021 już na wstępie, wobec kolejnej fali obostrzeń, nie wróży światu najlepiej ale jest cicha nadzieja, że w jego drugiej połowie zaczniemy powoli wracać do normalności. Oby! Zaczęliśmy powoli wracać ale szybko, także za sprawą krótkowzrocznej bo obliczonej wyłącznie na sukces w nadchodzących wyborach polityki rządu, otwierają się kolejne, jeszcze bardziej alarmujące karty w tragicznej kronice pandemii. A zapowiadana piąta fala wcale nie musi być ostatnią.

Przed nami jednak nieuchronna zmiana standardu nadawania na DVB T2 HEVC, Nie wiadomo jednak czy na pewno zadebiutują na polskim rynku zapowiadane od dawna platformy steamingowe: HBO Max, Disney+ i SkyShowtime. O innych planach, głównie programowych nie sposób inaczej myśleć, jak tylko w kategoriach względnego prawdopodobieństwa, bo nikt teraz nie da głowy za to, że olimpiada zimowa na pewno odbędzie się niebawem w Pekinie a piłkarskie mistrzostwa świata jesienią w Katarze.

WYDARZENIE ROKU:

Sejm uchwalił „lex TVN”, odrzucono weto Senatu. Przepisy miały wejść w życie po akceptującym podpisie prezydenta, ale ten je 27 grudnia zawetował.
3 lutego Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy wprowadzającej podatek od wpływów reklamowych. W mediach pozainternetowych miał on obejmować wszystkie podmioty, które przekroczą określony próg rocznych wpływów z reklam (1 mln zł w radiu, telewizji i na outdoorze, 15 mln zł w prasie).
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podzieliła środki z rekompensaty abonamentowej: Telewizja Polska otrzymała skarbowe papiery wartościowe o wartości 1,71 mld zł.
W 2021 średni dobowy czas spędzony przez Polki i Polaków prze telewizyjnym ekranem wyniósł 4 godziny i 6 minut, najmniej od ośmiu lat.
W 2021 roku po raz pierwszy w historii żaden program w telewizji nie przekroczył 5 mln widzów. W 2020 roku granicę 5 mln widzów przekroczyło 6 audycji, w 2019 roku – 32, a rok wcześniej – 67.
Co czwarte gospodarstwo w Polsce korzysta z płatnych treści streamingowych Telewizor coraz częściej służy do oglądania treści na platformach streamingowych, co czwarte gospodarstwo domowe wykupuje płatny dostęp do serwisów VoD. Najczęściej odbiorca śledzi filmy czy seriale na telewizorze i smartfonie – wynika z najnowszego badania Nielsen Media.
25 sezon emitowano w TVP1 „Ojca Mateusza” a swe 20- lecie obchodził TVN24.
10 lutego media w całej Polsce (poza m.in. mediami publicznymi, związanymi ze Strefą Wolnego Słowa, należącymi do Fratrii oraz firmy Michała Winnickiego) dołączyły do akcji „Media bez wyboru”. Protest kosztował media ponad 5 mln zł. TVN i Polsat pierwszy raz w historii nie nadały programów informacyjnych
8 marca wystartował kanał TVP Kobieta, jak zapowiadał nadawca- o charakterze life stylowo- poradnikowo- rozrywkowym, skoncentrowanym wokół potrzeb i zainteresowań kobiet. Program jest kierowany do kobiet niezależnie od wieku, wykształcenia, zamożności i stylu życia. W ofercie mają znaleźć się także audycje o charakterze familijnym, kulinarne czy dotyczące zdrowia. Spot promujący nowy kanał TVP Kobieta spotkał się z ogromną krytyką internautów. Zarzucają mu stereotypowe pokazywanie kobiet w roli kucharek, sprzątaczek i opiekunek do dzieci. Krytykę tę w dużym stopniu podzielają eksperci od kreacji reklamowych i strategii marketingowych.
ATM Rozrywka zakończył nadawanie. Jego miejsce na MUX-1 zajął kanał Michała Winnickiego Antena TV.

3 sierpnia zadebiutowała na rynku polska cześć skandynawskiej platformy streamingowej Viaplay, szefem został Paweł Wilkowicz. Platforma kupiła prawa do pokazywania przez najbliższe trzy sezony w Polsce i paru innych krajach piłkarskiej Ligi Europy (poprzednio obecnej w kanałach Polsat Sport Premium) i nowych rozgrywek Liga Konferencja. Na platformie będzie też można oglądać mecze eliminacji w strefie afrykańskiej do piłkarskich mistrzostw świata 2022, trzy ligi piłkarskie kobiet, turniej Copa America w 2024 roku (plus mecze towarzyskie reprezentacji Brazylii i Argentyny), mundial w piłce nożnej kobiet w 2023 roku, rozgrywki golfowe US Open, spotkania piłki ręcznej Bundesligi, mecze koszykówki FIBA EuroLeague Wome.
Koniec Superstacji, którą zastąpił nowy kanał informacyjny Polsatu – Wydarzenia24.
Po sześciu sezonach i niespodziewanej śmierci Marka „Krzykacza” Pawłowskiego, stacja Disovery Channel postanowiła zakończyć produkcję cyklu cieszącego się ogromnym powodzeniem.
P4, operator sieci Play należący do francuskiego koncernu Iliad Group, podpisał umowę kupna od Liberty Global 100 proc. udziałów UPC Polska za 7 mld zł. Transakcja ma zostać sfinalizowana w pierwszej połowie 2022 roku po uzyskaniu zgody organów antymonopolowych.
Zoofilskie i pedofilskie zdjęcia migrantów z konferencji ministrów pokazano w „Wiadomościach” i TVP Info podczas relacji z konferencji ministrów obrony narodowej oraz spraw wewnętrznych i administracji na temat sytuacji przy granicy polsko-białoruskiej.
TVP zorganizowała w listopadzie w Warszawie Międzynarodowy Festiwal TV Heart of Europe, a w jego ramach konkurs produkcji telewizyjnych nadawców publicznych z Europy Środkowo-Wschodniej.

WYPAŁY

Planeta doskonała (BBC Earth)- sędziwy Richard Attenborough wciąż daje przykład mistrzostwa warsztatowego i merytorycznego.
XVIII Międzynarodowy Konkurs Chopinowski (TVP Kultura)- wyspa prawdziwej sztuki na morzu tandety; znakomita jakość przekazu wsparta merytorycznymi komentarzami.
Chyłka- rewizja (TVN)- jeden z niewielu polskich seriali, który nie irytuje drewnianymi dialogami choć i ta część miała kłopoty z narracją.
Klangor (Canal+)- dobra realizacja i aktorstwo ratowały schematyczny scenariusz i nadużywanie „skandynawskiego klimatu” zdjęć.
Mare z Easttown (HBO)- wybitna kreacja Kate Winslet w serialu pokazującym inny od hollywoodzkiego obraz prowincjonalnej Ameryki.
Down the Road 2 (TTV)- ciąg dalszy udanej walki ze stereotypami prowadzonej jednak nie na głównej antenie ale na zapleczu.
Rolnicy. Podlasie (Fokus TV)- dowód na to, że „kraj za miastem” może być i jest bardzo telewizyjny.
Sexify (Netflix)- niespodzianka, bo dotąd polscy autorzy ponosili same porażki „w temacie” seksu.
Twoja twarz brzmi znajomo (Polsat)- chyba jedyny tego typu format, który wciąż daje się oglądać bez naturalnego odruchu znudzenia.
Polska z góry (Planete+)- seria trzyma poziom i odkrywa Polskę, nieznaną nawet tym, którym się wydawało, że ją dobrze znają.
The Office PL ( Canal+)- jeśli ktoś kupuje taką konwencję to ogłada na okrągło, jeśli nie to przestaje po trzech minutach.

NIEWYPAŁY

Osiecka (TVP1)- naprawdę żal Magdaleny Popławskiej i reszty obsady usiłującej ratować ten fatalnie napisany i zrealizowany „pamiętnik pijaczki”.
Żywioły Saszy (TVN)- pierwszy z wielu serialowych niewypałów tej stacji w ostatnim sezonie.
Taśmy Amber Gold. Układ Trójmiejski nie umiera nigdy (TVP1)- pod pretensjonalnym tytułem popis warsztatowej amatorszczyzny.
Rysa (Polsat/AXN)- tylko Julia Kijowska coś próbowała zagrać w tej schematycznej opowieści, reszta obsady przyglądała się.
Studio piłkarskich mistrzostw Europy (TVP)- kiedy na boisku trwała walka o życie duńskiego piłkarza, w warszawskim studiu dywagowano, co będzie jak umrze!!!
Komisarz mama (Polsat)- w prologu żarty nad ciałem topielicy a dalej wciąż równie dowcipnie.
To tylko kilka chwil (TTV)- widownia jednoznacznie oceniła ten projekt jako pokazanie ludzkiej twarzy celebrytów. I nic więcej.
Kruk. Czorny woron nie śpi (Canal+)- kolejna po Belfrze 2 i po udanym prologu zdecydowanie słabsza kontynuacja.
Kowalscy kontra Kowalscy (Polsat)- te same pomysły, te same dowcipy sytuacyjne i dialogowe, te same twarze w obsadzie.
Receptura (TVN)- branded content w słabym wydaniu a serialowy pomnik Wedla do szybkiego zapomnienia.

TAK, ALE…

Planeta singli. Osiem historii (Canal+)- zawiódł nadzór producencki, bo trzy najsłabsze scenariusze napisane przez kabareciarzy nie zasłużyły na realizację.
Tajemnica zawodowa (TVN)- niezły scenariusz, takież aktorstwo ale czegoś zabrakło. Może czasu?
Kuchnia (Polsat)- wrażenie ekranowego deja vu potęguje wszechobecność, wręcz dominacja aktora K. i jego nadekspresyjności.